Twój lekarz na pewno
poinformuje Cię, że około 24 tygodnia ciąży dziecko ma już na tyle rozwinięty
zmysł słuchu, że słyszy Twój głos oraz dźwięki zewnętrzne. Wiele czytałam o
tym, że dziecko może reagować na pewne dźwięki lub muzykę. Niektórzy zalecają
aby w tym okresie słuchać muzyki relaksacyjnej, klasycznej lub tzw. białego
szumu czyli np. dźwięków fal morskich, deszczu lub wiatru. Mój mąż przez kilka
tygodni torturował mnie muzyką relaksacyjną, której nie znoszę aby zobaczyć czy
są jakieś rezultaty. Ja nie czułam żadnych, aż pewnego dnia słuchając piosenki
Beyonce mój synek zaczął się gwałtownie ruszać. Aż do końca ciąży od czasu do
czasu przy tej samej piosence czułam wzmożone ruchy dziecka. Wydaje mi się
jednak, że dziecko reagowało na moje emocje, bo bardzo lubię głos tej
piosenkarki.
W tym okresie warto
się wyciszyć. Nie krzyczeć, nie przebywać w hałaśliwych miejscach, które
powodują u Ciebie niepokój lub stres. Należy pamiętać o tym, że stres bardzo
negatywnie wpływa na dziecko i na przyszłą mamę.
Ja starłam się dużo
mówić do mojego dziecka w trakcie ciąży. Bez względu na to czy, badania
potwierdzają to czy nie, wierzę, że dziecko oswaja się z głosem mamy i po
porodzie, który jest ogromnym stresem również dla dziecka, głos mamy uspokaja i
pomaga przystosować się do nowej rzeczywistości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz